Pierwsze objawy anoreksji. Anoreksja, czyli inaczej jadłowstręt jest coraz częstą chorobą, szczególnie u nastolatek. Dziewczyny obserwują "wielki świat" pełen wychudzonych modelek i zakładają, że rozmiar 0 to norma. Objawy anoreksji wcale nie muszą rzucać się w oczy - dlatego zwracaj uwagę na twoje dziecko. Czasami nawet drobne Czy mam anoreksje? Przyjaciółka mówi że tak. Otóż mam 14 lat 164 wzrostu i moja waga waha się pomiędzy 44,5 a 45 kg słudłam 1 bądz 1,5 kg w tydzień jedząc tylko obiad np .: 1 loda i pare truskawek wypijam i tak mam do dziś tyle że dzisiaj zjadłam jeszcze trochę cukierków zamiast truskawek i ŻAŁUJĘ ! Czuję że przytyłam prawie anoreksja. To nie jest łatwy wpis dla mnie. Sporo już przeszłam podczas mojej 3,5 letniej przygody ze sportem. Zaczęłam od biegania, poprzez ćwiczenia w domu aż w końcu trafiłam na siłownie. Tym wpisem chcę przede wszystkim ostrzec młode dziewczyny, które bawią się w odchudzanie bez najmniejszej wiedzy na ten temat. wpaść komuś w oko » w kontekście czegoś, co wzbudza czyjąś sympatię. być w czyimś guście, być w czyimś typie, przypaść komuś do gustu, przypaść komuś do serca, przypaść komuś do smaku, satysfakcjonować, spodobać się, spotkać się z przychylnością, Możesz chodzić na basen jeździć na rowerze, teraz będziesz mogła chodzić na łyżwy. Pij dużo wody 2 litry dziennie. Jak chce ci się jeść to woda albo zielona herbata + thinspiracje. Kup coś 2 rozmiary mniejsze codziennie przymierzaj. Nie mieścisz się w to, dążysz do zapięcia ostatniego guzika. Ustalaj sobie "diety". Nervozna anoreksija ( latinsko anorexia nervosa) ali živčno hujšanje je motnja hranjenja z izrazitim odporom do hrane in pomanjkanjem apetita . Velikokrat nervozno anoreksijo napačno poimenujemo kar anoreksija; anoreksija ali neješčnost je splošni naziv za izgubo ali pomanjkanje apetita, ne glede na vzrok. jtaTR. Anoreksja, czyli jadłowstręt psychiczny (łac. anorexia nervosa) to jedno z coraz częściej występujących zaburzeń odżywiania związanych z problemami psychicznymi. Niestety, narażone są na nie bardzo często nastoletnie dziewczęta, dla których właściwa dieta jest podstawą prawidłowego rozwoju fizycznego, jak i psychicznego. Jakie są objawy anoreksji, jak z nią walczyć i w jaki sposób można wspierać osoby chore – oto najważniejsze fakty dotyczące tego to choroba związana z problemami psychicznymi, nadmiernymi kompleksami, nieprzepracowanymi traumami bądź chęcią sprawowania nadmiernej kontroli nad swoim życiem. Najczęściej na chorobę tę narażoną są nastoletnie dziewczęta w wieku 13-25 lat, choć coraz częściej zdarzają się także przypadki jej występowania wśród chłopców. Anoreksja pojawia się w okresie młodzieńczym, kiedy dorastające dzieci zmagają się z problemami uczuciowymi, usiłują określić własną tożsamość i wypracowują własny system wartości, często inny od rodziny i przyjaciół. Za jedną z przyczyn anoreksji uznaje się także atakujące we współczesnym świecie wyidealizowane zdjęcia aktorek i modelek czy innych gwiazd popkultury i powszechnie pojawiające się w mediach reklamy środków wyszczuplających kreujących niewłaściwe postrzeganie anoreksja częściej dotyka osoby dorastające, coraz częściej odnotowuje się przypadki zaburzenia odżywiania u kobiet w wieku około 40 lat. W ich przypadku anoreksja pojawia się często jako następstwo traumatycznych wydarzeń w życiu: choroby lub śmierci bliskich osób, jak rodzina lub partner. Może być jednak także spowodowana rosnącymi wymaganiami wobec kobiet w dojrzałym wieku, które ze wszystkich stron atakowane były przez wiele lat obrazami szczupłej sylwetki będącej synonimem sukcesu. Anoreksja w wieku dojrzałym, ze względu na utrudniony niejednokrotnie kontakt z osobą chorą może mieć dużo poważniejsze skutki, wywołując powikłania narządów wewnętrznych i wyczerpując występowania anoreksjiKompleksowość tej choroby znacznie utrudnia rozpoznanie jej przyczyn. Wśród wielu czynników podwyższających ryzyko wystąpienia anoreksji wyróżnia się cztery podstawowe: 1. psychologiczne – związane z niską samooceną, skłonnościami do depresji, ale też wysokimi ambicjami i nadmiernym dążeniem do perfekcjonizmu; 2. genetyczne – obejmujące negatywny wpływ czynników zewnętrznych na rozwój płodu, zaburzenia związane z jego karmieniem w okresie niemowlęcym oraz związane z chorobami układu pokarmowego; 3. rodzinne predyspozycje – związane z trudnymi relacjami rodzinnymi, sztywnym, tradycjonalistycznym modelem panującym w rodzinie, ale też nadmierną opiekuńczością i podwyższoną kontrolą ze strony rodziców; 4. kulturowe – obejmujące niewłaściwe wzorce współczesnej kultury dotyczące piękna ciała i kultu szczupłej sylwetki kojarzonej z sukcesem życiowym i są objawy anoreksji?Problemem jest fakt, że w większości przypadków anoreksja pozostaje niezauważalna aż do momentu, kiedy zagraża zdrowiu i życiu osoby na nią cierpiącej. Osoby chore na anoreksję nie tylko bowiem postrzegają własną sylwetkę jako zbyt obfitą i dążą do zmniejszenia masy ciała, ale opanowują także sposoby na ukrywanie przed otoczeniem tego zaburzenia. Często jadają w samotności lub udają przed rodziną, że wcześniej już coś zjadły, aby nie spożywać posiłków z innymi. Potrafią też wręcz obsesyjnie interesować się jedzeniem studiując książki kucharskie, przeliczając kalorie, a nawet gotując chętnie dla rodziny, z którą jednak później nie choroba podszyta jest lękiem przed nadmiernym przybraniem na wadze, który przybiera postać obsesji, nawet w przypadku skrajnie wyczerpanego towarzyszą często objawy euforii związanej z, jak wmawia sobie osoba chora, posiadaniem wyjątkowo silnej woli w odmawianiu sobie jedzenia. Osoby cierpiące na anoreksję czują się moralnie lepiej niż ich otoczenie, ale utrata kontroli, jaką mają nad swoim głodem jest dla nich często z rozpoznawalnych objawów anoreksji może być także podwyższona drażliwość, z jaką osoby chore reagują na uwagi rodziny dotyczące ich diety. Osoby chore zamykają się w sobie, odsuwają od innych, często spędzają czas na wielogodzinnych treningach. U dziewcząt nadmiernie wychudzonych w zaawansowanym stadium anoreksji zanika krwawienie chcąc wcześnie wykryć problem z anoreksją u swojego dziecka, powinni zwrócić uwagę na następujące zjawiska: • ograniczanie jedzenia przez dziecko, spożywające coraz rzadziej wspólne posiłki z rodziną czy unikające potraw wysokokalorycznych; • nerwowe podjadanie; • stosowanie środków przeczyszczających lub preparatów odchudzających • częste wymioty; • nadmierna agresja i drażliwość; • unikanie rodziny i znajomych; • obsesyjne treningi; • bóle i zawroty głowy; • zanikanie miesiączki u dziewcząt; • wzdęcia i i objawy zaawansowanego stopnia anoreksjiW celu zdiagnozowania anoreksji należy skonsultować się przede wszystkim z lekarzem rodzinnym, a następnie ze specjalistami w dziedzinie zaburzeń psychicznych: psychologiem i psychiatrą, a także dietetykiem specjalizującym się w leczeniu zaburzeń odżywiania. Lekarz rodzinny może stwierdzić anoreksję w badaniu fizykalnym, sprawdzając stopień niedożywienia określany na podstawie siatki centylowej osób do 18 roku życia lub wskaźnika masy ciała BMI w przypadku osób starszych. Według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób jednoznacznym wskaźnikiem występowania anoreksji jest BMI niższe niż 17, 5. Ważne jest także rozpoznanie przeprowadzone na podstawie rozmów z osobą chorą, która wykazuje zaburzoną samoocenę w kwestii wyglądu i widzi samą siebie jako otyłą mimo chorobliwego osób cierpiących na anoreksję przybiera niezdrowy, blado-szary odcień. Jest chłodna w dotyku, a dłonie spocone, lecz zimne. Włosy chorych mogą się przerzedzać, w zaawansowanym stadium anoreksji występują także obrzęki stóp i anoreksji dla organizmuChorobliwe wychudzenie i utrata masy ciała prowadzi do groźnych powikłań całego organizmu i jego wyniku anoreksji chorzy mogą więc cierpieć m. in. na choroby: • związane z metabolizmem – wtórna osteoporoza, zaburzenia przemiany materii, metabolizmu tłuszczów oraz glukozy, a także hipotermię; • hormonalne – zanik miesiączki, niepłodność, spadek libido; • dermatologicznie – przerzedzanie włosów, problemy skórne, jak łuszczenie i nadmierne wysuszenie; • hematologiczne – obniżenie liczby białych krwinek, niedokrwistość, zmniejszenie liczby płytek krwi; • kardiologiczne – zaburzenia rytmu serca, bradykardia, niewydolność serca; • choroby nerek – kamica nerkowa, zaburzenia w oddawaniu moczu i obniżony poziom potasu; • choroby układu nerwowego – depresja, zwiększony poziom agresji i rozdrażnienie, trudności z koncentracją i zanik tkanki mózgowej; • gastrologiczne – wzdęcia i zaparcia, bóle brzucha, problemy z podwyższonymi wskaźnikami anoreksjiLeczenie anoreksji jest wyjątkowo trudne, musi bowiem odbywać się we współpracy z chorym, który na ogół jest zbyt osłabiony lub odmawia nadal jedzenia. W trakcie leczenia chory stopniowo ma powracać do znormalizowanej masy ciała, ale przede wszystkim odzyskać prawidłowy stosunek do dla osób cierpiących na anoreksję obejmuje przede wszystkim dobrze dobraną terapię psychologiczną lub z użyciem środków farmakologicznych. U chorych zalecana jest tzw. rehabilitacja żywieniowa zapobiegająca tzw. zespołowi ponownego odżywienia (refeeding syndrome). Jeżeli osoba ciężko niedożywiona nadmiernie szybko przyjmie pokarm, mogą wystąpić objawy zagrażające nawet jej życiu, jak niewydolność oddechowa, serca, nerek oraz upośledzenie krzepnięcia przeciwdziałać występowaniu anoreksji?Anoreksja jest na tyle wieloczynnikową i złożoną chorobą, że nie powstała jeszcze w pełni skuteczna profilaktyka zapobiegająca jej wielu kwestii, na jakie powinni zwrócić uwagę rodzice chcąc uchronić swoje dzieci przed tym schorzeniem jest m. in.: • zachowanie spokojnej i wyważonej atmosfery w trakcie wspólnych posiłków; • przekazywanie pozytywnych wzorców związanych z wyglądem oraz jedzeniem, nieutożsamianie szczupłej sylwetki z sukcesem życiowym; • wzmożona czujność w kwestii odżywiania dziecka, stosowanych przez nie diet, eliminowania poszczególnych składników uznawanych za wysokokaloryczne czy nagłej totalnej zmiany sposobu odżywiania; • stawianie wymagań na miarę możliwości dziecka i nierozliczanie go z osiąganych sukcesów w kontekście nagrody czy kar za niepowodzenia życiowe; • szczere, pełne ufności rozmowy dotycząca kwestii dorastania i problemów związanych w kreowaniem własnej tożsamości i uniezależnieniem się od opinii po wyleczeniu anoreksjiAby skutecznie pomóc osobie chorej na anoreksję, musi mieć ona pewność wsparcia ze strony rodziny. Wskazane jest także zerwanie kontaktów z osobami, które miały toksyczny wpływ na wystąpienie choroby, jak internetowe grupy anorektyczek oraz regularne kontrole lekarskie przeprowadzane do końca życia wyleczonej osoby. Witam :) Mam spory problem, którego nie mogę rozwiązać. Tak jak w temacie, chodzi o anoreksję. Kiedyś już pisałam na forum, ale od tego czasu minęło pół roku. Wtedy też, zachęcona poradami na forum, postanowiłam podjąć się leczenia. Chodzę do psychologa prywatnie i wciąż brak efektów. Nie wiem, czy można z tego wyjść. Załamuję się, bo przeraża mnie wizja wiecznego liczenia kalorii, ważenia się, myślenia o jedzeniu, nie jedzeniu, ile mogę zjeść, a ile nie. Chyba znam większość produktów i ich kaloryczność. Na dodatek zaczęłam mieć napady obżarstwa, z którymi staram się walczyć. Aktualnie ważę 42-43 kg, przy 166cm i mam 21 lat. Ciągle chce schudnąć. Teraz moim celem jest 41 kg. Chciałabym się dowiedzieć, czy są tu jakieś osoby, które pokonały anoreksję i wiedzą jak ją pokonać? Czy są jakieś sposoby na ten problem? Czy w ogóle można się z tego wyleczyć, a może widmo anoreksji zostanie ze mną na zawsze? Dziękuję za odpowiedzi. Cytuj O samych zaburzeniach odżywiania napisano już wiele, jednak gdy dotyczą one naszych najbliższych, zwykle nie potrafimy sobie z nimi poradzić. Często nie zdajemy sobie sprawy, że mogą być objawem innych problemów, dlatego sama zmiana diety nie wystarczy. Poniżej znajdziecie wiele praktycznych porad i wskazówek, jak powinna przebiegać pomoc osobie z anoreksją, aby była skuteczna. Zobacz film: "Lekarze twierdzili, że ma nadwagę i zaburzenia odżywiania. To był rak tarczycy" spis treści 1. Co może dawać anoreksja? 2. Co robić, a czego nie robić, by pomóc? Niepozwalanie na postępowanie rozwoju uzależnienia Jasne ustalenie granic i konsekwentne ich przestrzeganie Niepozwalanie na postępowanie współuzależnienia Traktowanie zaburzeń w jedzeniu, jako objawu – pomoc w znalezieniu podłoża problemu Stosowanie się do wskazówek terapeuty i pamiętanie o procesie terapeutycznym rozwiń 1. Co może dawać anoreksja? W tym miejscu wymieniam możliwe powody utrzymywania się anoreksji – tak u dzieci, jak u dorosłych. Wynikają z zebranych doświadczeń oraz badań, są więc wiedzą ogólną, którą warto mieć, niemniej nie można ich rozpatrywać, jako ostatecznej diagnozy! Są to: Poczucie wyjątkowości (robienia czegoś zakazanego, czego wiele osób może nie umieć dokonać). Uczucie, że nie ma się sobą nic do zaoferowania, poza atrakcyjnym wyglądem. Poczucie sprawstwa i związana z tym satysfakcja (traktowanie spadku wagi jako głównego dowodu na własną skuteczność i kompetencje). Ucieczka w dietę przed przeżywanymi lękami i stresem (odwlekanie pewnych spraw, „aż będę ważyć określoną ilość kilogramów”, uciekanie myślami i działaniem w dietę z lęku przed porażką w rozwiązaniu pewnych problemów itp.). Oczekiwanie, iż pewne wymiary/waga spowodują pożądany efekt (np. wzrost atrakcyjności towarzyskiej, powodzenia, sukcesów w jakiejś branży itp.), co może powodować ciągłe „spadanie” z wagą, gdy ten efekt nie nastąpi („być może wciąż ważę za dużo”). Poczucie spełniania wymagań społecznych (w naszej kulturze, często nie wprost, określa się osobę szczupłą, wręcz wychudzoną, jako posiadającą silną samokontrolę, ambitną, dążącą do perfekcji, kompetentną i atrakcyjną – to wszystko udowadnia jej wygląd; te same cechy u osoby niespełniającej wymogów piękna budzą „dysonans poznawczy”, poczucie sprzeczności). Regulowanie stosunków z bliskimi za pomocą jedzenia (generowanie określonych zachowań wśród rodziny i bliskich poprzez fakt niejedzenia, np. skierowanie uwagi na siebie, zmniejszenie konfliktów w rodzinie poprzez bycie chorym itp.). Spełnianie potrzeby bycia idealnym w każdym obszarze życia (także w jedzeniu i wyglądzie) i/lub poczucie, że tylko tu realizuje się tę potrzebę. Poczucie posiadania kontroli (w chwili, gdy brakuje jej gdzie indziej, np. gdy nie ma się wpływu na niekorzystny bieg zdarzeń lub na pracę organizmu, chociażby w przebiegu takiej choroby, jak cukrzyca), możliwości decydowania o sobie (np. w zakresie tego, co się je i jak się wygląda). Może być to także reakcja na wykorzystanie seksualne – powoduje spadek atrakcyjności fizycznej i wzrost ryzyka ponownego nadużycia. Na podstawie powyższych informacji widać, iż są one tylko objawem innych trudności i/lub innych zaburzeń ( depresji). Leczenie polega na znalezieniu przyczyn początku i utrzymywania się zaburzenia oraz nauczenia się innych metod radzenia sobie z przeżywanymi lękami oraz stresem. Dlatego w pierwszej kolejności należy szukać pomocy u psychologa i/lub lekarza psychiatry. 2. Co robić, a czego nie robić, by pomóc? Poleca się, by osoby niepełnoletnie odbywały terapię rodzinną. Do uzyskania pełnoletności rodzina czynnie wychowuje i ma wpływ na młodego człowieka. Terapia rodzinna pozwala indywidualnie określić jej wpływ na możliwość zatrzymania postępu zaburzenia oraz ewentualne czynniki, które mogą je podtrzymywać. Terapia ta pomaga też ustalić dalszy proces wychowawczy, zrozumieć dziecko, ale i znaleźć ujście dla stresu związanego z jego chorobą – służy więc wszystkim. W przypadku pełnoletnich na plan pierwszy wysuwa się terapia indywidualna. Nie ma recept, „złotego środka” na wyleczenie każdej osoby, jednak poniższe wskazówki powinny pomóc w ustaleniu dalszego toku postępowania z chorym tak, by wspierać jego powrót do zdrowia. Niepozwalanie na postępowanie rozwoju uzależnienia Pomoc w organizacji życia poza chorobą, wskazywanie na niepokojące nas zainteresowania czy wybory mogące nasilać zaburzenie, niepozwalające na odsunięcie się od niego. Zachęcanie do realizacji wyciszających hobby, które nie mają związku z jedzeniem lub znaczną aktywnością ruchową. Zwrócenie uwagi, czy bliski nie odsuwa się od życia towarzyskiego (często chorzy komunikują, że „nie mają dla kogo/czego zdrowieć”, bo choroba odebrała im pracę, szkołę, przyjaciół itd.). Zapoznawanie z konstruktywnymi metodami walki z lękami, stresem, sytuacjami trudnymi itp. Jasne ustalenie granic i konsekwentne ich przestrzeganie Spisanie planu leczenia oraz zasad i reguł panujących w domu, jakie obowiązują do czasu odzyskania przez chorującego konstruktywnego stosunku do jedzenia i swojego ciała, a tym samym naszego zaufania i pełnej samodzielności. Gdy mamy do czynienia z dzieckiem, przypomnienie, iż samodzielne decydowanie o tym, co i ile się je oraz samodzielna kontrola swojego zdrowia (np. wagi) jest przywilejem wynikającym z postępującej z wiekiem samodzielności. Przywilej ten może zostać cofnięty w chwili, gdy dziecko utraci nasze zaufanie w tym obszarze, jak i przywrócony, gdy je odzyska. W przypadku utraty tego zaufania warto zapisać tego konsekwencje oraz plan jego odbudowy – co chorujący musi zrobić, by je odzyskać oraz po czym obie strony będą widzieć, że następuje zmiana na lepsze. W świetle prawa rodzice są odpowiedzialni za stan zdrowia dziecka. Warto o tym przypomnieć i wyznaczyć, jak to zdrowie będzie teraz kontrolowane, oraz kiedy ta kontrola będzie malała, by doszła do pożądanego dla wieku dziecka stanu. U dzieci warto rozważyć ich propozycje, nie odrzucać ich w zupełności, jednak każdą podzielić przez jej wpływ na zdrowie i proces terapii (np. czy mają państwo zaufanie, że dziecko będzie odpowiedzialnie samo przygotowywać posiłki). Należy być uważnym na wszelkie formy manipulacji, negocjacji i zastraszania mające zmienić raz ustaloną treść kontraktu. Lęk przed utratą korzyści płynących z zaburzenia może popychać do tego typu zachowań. Warto krótko wyjaśniać swoje decyzje i porozmawiać o przyczynach takiego postępowania przez chorego (czyli np. nie o tym, ile ma być posiłków w ciągu dnia, ale dlaczego mu na tym zależy, dlaczego obawia się takiej ilości, jakie będą tego konsekwencje itp.). We wspomnianym kontrakcie trzeba zawrzeć też punkty dotyczące konsekwencji różnego stanu zdrowia, przede wszystkim u dzieci: kiedy dziecko ma możliwość pozostania w domu i dochodzenia na terapię, kiedy może uczestniczyć w aktywnościach fizycznych oraz kiedy jego stan będzie wskazywał na potrzebę hospitalizacji. W przypadku osób pełnoletnich to one decydują o podjęciu lub rezygnacji z terapii. Wyjątkiem jest ubezwłasnowolnienie na drodze sądowej i leczenie przymusowe. Niepozwalanie na postępowanie współuzależnienia Niepomaganie w chorowaniu – po ustaleniu zasad dotyczących leczenia niełamanie ich. Spisanie konsekwencji dotyczących zachowań chorobowych i ich respektowanie przez obie strony. Jak najmniejsze układanie życia „pod chorobę”. Przemyślenie razem z chorym, jak chciałoby się, żeby wyglądało wspólne życie bez anoreksji i dążenie do tego planu. Pomoc w radzeniu sobie z lękami (np. strach przed wyjazdem na uroczystość rodzinną, na którą chce się jeździć). Zwrócenie uwagi na zmiany, jakie zaszły w rodzinie po wyjściu na jaw zaburzeń odżywiania. Co się zmieniło, co pozostało takie samo? Czy któreś ze zmian mogą być pożądane przez chorującego i tym samym generować jego obawę, ze bez zaburzeń w jedzeniu wszystko wróci „na stare tory”? Jeżeli zmiany służą rodzinie – jak można je zachować bez zaburzeń jedzenia? Zmiany uznane za niedopuszczalne lub niewykonalne należy przedstawić jako niezmienne bez względu na stan zdrowia zainteresowanego, np. podjęcie decyzji o rozwodzie. Traktowanie zaburzeń w jedzeniu, jako objawu – pomoc w znalezieniu podłoża problemu Zwrócenie baczniejszej uwagi na życie chorego, jego sposób radzenia sobie w świecie. Rozmowy o problemach poza jedzeniem i wagą, lękach i obawach dotyczących przeszłości, teraźniejszości lub przyszłości. Pamięć o tym, że anoreksja, jakkolwiek brzmi to absurdalnie, „pomaga” osobie nią dotkniętej. Ta wiedza powinna pomóc w formułowaniu pytań naprowadzających na to, dlaczego chory boi się wyleczyć. Mogą to być pytania: Co zmieniło się na lepsze, odkąd spadła waga? Za czym będziesz najbardziej tęsknić, gdy się wyleczysz? Co zmieni się na gorsze, gdy przytyjesz? Itp. Warto zachęcać do tego typu przemyśleń. Świadomość, że jest to zaburzenie i podlega leczeniu może w pierwszym odruchu wzbudzać protest („Nic mi nie daje, tylko szkodzi!”). Warto jednak uświadomić, że żadne zachowanie, które się utrzymuje, nie jest pozbawione w odczuciu chorującego plusów. Ich znalezienie pomoże w walce z zaburzeniem (będzie się szukać innej ścieżki dotarcia do nich). Jako rodzice mamy większy wpływ na przebieg leczenia niepełnoletniego dziecka, jednak w przypadku pomagania osobie dorosłej jest to głównie wsparcie w dostrzeżeniu konsekwencji swojego zachowania i leczeniu. W trudnych chwilach warto też pamiętać, że zaburzenia odżywiania poddane terapii są w zdecydowanej liczbie przypadków uleczalne, dlatego warto podjąć ten trud. Stosowanie się do wskazówek terapeuty i pamiętanie o procesie terapeutycznym (zabranie szkodliwej metody walki z problemami może spowodować, że „wypłyną” one i tym samym zachowanie i samopoczucie chorego może się pogorszyć, ale powinno mijać wraz z upływem czasu). polecamy fot. Fotolia Anoreksja u Emilii zaczęła się od niewinnej diety. Spodobało się jej, że ma kontrolę nad swoim apetytem i ciałem, zapamiętale zrzucała więc kolejne kilogramy. Aż otarła się o jej strzeliło do głowy, że zaczęła się odchudzać? Już nie pamięta. – Wiem tylko, że koleżanki z pracy rzuciły hasło: Czas wziąć się za siebie! – opowiada 53-letnia Emilia Kmiecik z Krakowa. – Był maj 2000 roku, znalazłyśmy dietę zakazującą łączenia węglowodanów z białkami. Miała trwać 10 zaczynała, ważyła 58 kilogramów przy 163 cm wzrostu. Po 10 dniach strzałka wagi przesunęła się o cztery podziałki w lewo. – Byłam jedyną z dziewczyn, która wytrwała – opowiada. – Czułam się taka dumna, zadowolona. Cieszyły ją komplementy innych, że wysmuklała. Ale sama patrzyła w lustro i zaczęło się jej wydawać, że jeszcze daleko do doskonałości. Tu za grubo, tam też... – To mobilizowało mnie do dalszego odchudzania – przyznaje. – Z 1200 kilokalorii dziennie zaczęłam systematycznie schodzić na mniej. Odtłuszczone produkty, liczone co do sztuki plasterki wędlin. Wszystko pod kontrolą. Perfekcja w pilnowaniu menu. Zawsze taka byłam: jak coś miałam robić, to nigdy po łebkach tylko sumiennie, starannie, do końca. Pracowała w dziale księgowości w wojsku. Była doceniana. Dobry mąż, też wojskowy i córka… – Żyłam spokojnie, zwyczajnie – mówi. – I może dlatego znalazłam sobie nieziemski cel: chciałam schudnąć, ile się tylko da. Była u wielu lekarzy, żaden nie rozpoznał anoreksji Na imprezach rodzinnych zagryzała rzodkiewkę kęsem grahamki. Bliscy byli w szoku, bo wcześniej uwielbiała dobre jedzenie. Kiedy zeszła poniżej 50 kg, często słyszała, że źle wygląda. – Ale ja w lustrze widziałam wciąż grubą babę – opowiada. – Dla świętego spokoju, bo prosiła o to rodzina, poszłam do lekarza. Przepisał mi tabletki na depresję. Spowodowały… brak łaknienia! Kolejny lekarz też nie rozpoznał anoreksji. Doszukiwał się kłopotów gastrycznych. Inny sugerował ciążę, potem chciał wywołać miesiączkę, która zanikła.– Nawet lekarze myślą, że anoreksja jest problemem nastolatek – mówi. – A to nieprawda… Pod koniec 2002 roku Emilia ważyła już tylko 35 kilogramów. – Walczyły we mnie rozsądek z obsesją – tłumaczy. – Szarpałam się, rozdarta między lękiem o własne życie a pragnieniem bycia jak najszczuplejszą. Rozumiałam, że idę drogą do śmierci, ale nie chciałam z niej zejść. Kompletnie opadła z sił. Była osłabiona i wyczerpana. – Sześć lat temu doszłam do ściany – wspomina. – Ważyłam 27 kg. Straciłam kompletnie władzę w nogach. Nie byłam w stanie wejść na schody, bo prawie całkiem zanikły mi mięśnie. Wycieńczona trafiłam do szpitala. Przez trzy miesiące nie mogłam się ruszać!Na szczęście w tym czasie trafiła do dobrego psychologa. Iwona Wiśniewska od razu rozpoznała przyczynę jej złego stanu. – Dawała mi nadzieję, gdy inni ją zabierali – opowiada Emilia. – Jeden z lekarzy w Warszawie napisał, że nie przyjmie mnie na oddział, bo... jestem o 4 kg za chuda. Jak przytyję, to się mną zaopiekuje. Mąż Leszek i córka Karolina (dziś 32-letnia) byli przy niej, ale jak mogli zmusić ją do jedzenia? – Gdy już coś jadłam, to pamiętałam o sztuczkach anorektyczek – opowiada. – Jak brałam biały serek, od razu rozrabiałam go wodą, by wydawało się, że jest go więcej. Każdy produkt musiał być „light”. Jakimś cudem odrobinę przytyłam, na nowo uczyłam się chodzić. ma nadziei na cud, ale wierzy, że może być lepiej Ze zniszczonym chorobą żołądkiem, osteoporozą (za mało nabiału w diecie) i całą listą innych chorób Emilia musiała iść na rentę. Wysiłek w pracy mógłby ją zabić. – Od pięciu lat wegetuję – opowiada. – Każdy dzień jest podobny do drugiego, zaplanowany. Zupełnie nie mam energii, ale dalej się pilnuję. To już uzależnienie. W poniedziałek wiem, co zjem w piątek. Byle mało. Jak najmniej. Odzwyczaiłam organizm od normalnych posiłków. Do tego stopnia, że lekarze dawno zdecydowali: muszą odżywiać mnie także waży około 35 kilogramów. – Zmalałam, bo mam już nie 163, ale może 159 cm wzrostu – opowiada. – Ciało staruszki. Kondycję też. Emilia jest w kontakcie z Iwoną. Leczy się też w klinice w Warszawie. Jak sama mówi, „jest w stanie stabilnym, beznadziejnym”. – Kuruję chorobę duszy, która zjada ciało – mówi poetycko (sama pisuje wiersze). – Z nami, anorektyczkami, jest trochę jak z alkoholikami. Nawet jeśli nie piją, to i tak są chorzy, bo w każdej chwili mogą wpaść w ciąg. Ja w tym anorektycznym ciągu jestem już prawie 13 lat. Jak długo jeszcze? Chyba do końca...Nie lekceważmy tej choroby! Przykład Emilii jest dowodem na to, że anoreksja może dotknąć każdego. Utarło się, że chorują na nią wyłącznie młode, wrażliwe dziewczyny, a to jest tylko stereotyp. Wystarczy porozmawiać z dobrymi terapeutami, poszukać w internecie, by przekonać się, że nie jest ona obca osobom dojrzałym. Cierpią na nią również coraz częściej mężczyźni. Jeśli obsesyjnie liczysz kalorie, zmniejszasz porcje, a gdy inni mówią, że źle wyglądasz (za chudo), uważasz, że to bzdura, to powinieneś na pewno udać się do terapeuty. Im wcześniej, tym lepiej. zapytał(a) o 12:06 Jak wpaść w anoreksję.? Jbc to nie tylko mooje pytanie. Koleżanki też ; > Odpowiedzi Anoreksja.. to poważna sprawa.. dość łatwo w nią wpaść.. wystarczy zacząć się odchudzać i wmawiać sobie że się jest przesadnie grubym.. i mało bardzo mało jeść.. potem samo pójdzie.. tylko najtrudniej jest z niej wyjść.. więc nie radzę się bawić w próby popadnięcia w anoreksję..;)skutki anoreksji...Nieleczona anoreksja prowadzi do poważnego osłabienia organizmu - narządy, bez odpowiedniej dawki witamin i budulca, nie są w stanie poprawnie funkcjonować, pojawia się anemia, poważne osłabienie serca. Anoreksja jest chorobą śmiertelną. Kończy się śmiercią z wycieńczenia, ustaniem akcji serca, zawałem serca, bądź samobójstwem. W najlepszym wypadku dochodzi jedynie do zachwiania funkcji życiowych, skrajnego wycieńczenia, zaniku anoreksji, odkrytej w odpowiednim momencie, może zakończyć się sukcesem. Jednak tak, jak w przypadku depresji, należy wystrzegać się środowisk mających negatywny wpływ i poddawać się kontroli lekarskiej, do końca życia. Leczenie anoreksji zazwyczaj doprowadza organizm do odpowiedniego stanu, czyli takiego, w którym jest w mocy prawidłowo funkcjonować. Anoreksja wykryta / leczona zbyt późno może skończyć się śmiercią - w najcięższych przypadkach, lekarze mogą jedynie przedłużyć egzystencję i uśmierzyć ból umierania. samo to już zniechęca..;) to nie jest zabawa bo muszę schudnąć by się komuś spodobać .. czy też być modna.. to poważna sprawa.. która jest już z nami do końca życia.. i ma poważne konsekwencje..więcej info poczytaj tu.. Ann172 odpowiedział(a) o 12:10 Anoreksja to choroba psychiczna, niekiedy prowadzi do śmierci... jesteście niepoważne. Miejcie wyobraźnię! Nawet nie wiecie jakie to może przynieść skutki w przyszłości. blocked odpowiedział(a) o 14:57 Chcecie anoreksji? proszę oto link zobaczcie jak wyglądają te dziewczyny i powodzenia[LINK] Chuckowa odpowiedział(a) o 17:57 Pooglądaj sobie zdjęcia wychudzonych dziewczyn ( tzwa thinspiracje) jak się na nie tak napatrzysz to patrząc w lustro będziesz widziała OBLEŚNEGO siłę będziesz chciała schudnąć i po jakimś czasie będziesz miała taki wstręt do jedzenia,że zostaniesz jednak być na etapie pro-ana. Bo w każdej chwili można z tego wyjść, a jeżeli utkniesz tak głęboko to będzie jest fajna, ale anoreksja ma swoje ciemne strony. Lepiej zapoznaj się z pamiętaj jeżeli chcesz być anorektyczką bo to modne to puknij się w głowę. Na początku poczytaj strony pro-ana i zobacz czy chcesz żyć tak jak ci się odwidzi. blocked odpowiedział(a) o 16:41 niech sie ta osoba, ktora chce w to wpasc zastanowi. ja musze walczyc teraz z jadlowstretem by nie wpasc w anoreksje, bo nigdy nie mam apetytu. to nie jest takie przyjemne. wystajace kosci, no naprawde jakie to sexy... wszyscy chlopacy beda na nia leciec! i ludzie na ulicy beda na nia patrzec z takim podziwem na nia, ze po prostu dlaczego ona jeszcze nie jest anorektyczka, na co czeka?! jak chce umrzec, to niech ebdzie miala anoreksje. jak chce by kosci jej wystawaly, cera sie zmarszczyla, jak chce by nikt sie za nia nie ogladal, odwracali za nia na ulicy o bgadywali ze wyglada jak wieszak, wszyscy pewnie z klasy odwrocili bo by nie chcieli sie z chora zadawac i tym podobne.. poza tym problemy z rodzicami by pewnie miala. niech ograniczy jedzenie i schudnie jesli jej to lezy na watrobie tak bardzo, ale po co od razu anoreksja? blocked odpowiedział(a) o 20:00 Jadłowstręt psychiczny (z grec. an – brak, pozbawienie, orexis – apetyt Anorexia nervosa) – zaburzenie odżywiania, polegające na celowej utracie wagi wywołanej i podtrzymywanej przez osobę chorą. Obraz własnego ciała jest zaburzony; występują objawy dysmorfofobii. Lęk przybiera postać uporczywej idei nadwartościowej, w związku z czym pacjent wyznacza sobie niski limit wagi. Największe zagrożenie zachorowaniem dotyczy wieku między 14 a 18 rokiem życia. Po raz pierwszy opisali to zaburzenie w połowie XIX wieku Charles Lasègue i William wyróżnia dwie postaci anoreksji – jadłowstręt psychiczny i jadłowstręt psychiczny atypowy ( cechuje szybko postępujące wyniszczenie organizmu, które pozostawia często już nieodwracalne zmiany. Nieleczona prowadzi do śmierci w około 10% przypadków[1]. Zwykle, w 75% przypadków, rozpoczyna się przed 25. rokiem cechami anoreksji jest usiłowanie kontrolowania własnego świata i radzenia sobie z napotkaną traumą poprzez restrykcje w przyjmowaniu pokarmów. Powodem może być również, potrzeba wewnętrznej czystości lub perfekcjonizm. Spotyka się także inne powody, jak chęć bycia lekkim, czy pragnienie poniesienia kary lub często rezygnują ze spożywania mięsa lub przechodzą na wegetarianizm. Ilości przyjmowanego pożywienia ulegają znacznemu zmniejszeniu, co prowadzi do spadku masy ciała, często o ponad 15%. Zachowania osób cierpiących na anoreksję różnią się. Anoreksja często przeplata się, lub tez całkowicie przekształca się w żarłoczność (bulimię), gdzie często występują: prowokowanie wymiotów, zażywanie dużych ilości środków przeczyszczających i moczopędnych oraz wyczerpujące ćwiczenia fizyczne. Obecnie rozpoznaje się tzw. niezidentyfikowany typ anoreksji, której źródłem są media, powodujące nienaturalne postrzeganie ludzkiego ciała i zaniżające samoocenę młodzieży. Ofiarami tego typu są najczęściej dziewczęta i chłopcy w wieku 11–20 lat. zuza 11 odpowiedział(a) o 08:58 Po 1 nie bądzcie głupie po 2 to jest straszna choroba. Wpiszcie w google grafika,,anorektyczki'', to zobaczymy czy nadal wam się to będzie podobać. blocked odpowiedział(a) o 17:40 Anoreksja to choroba psychiczna. To nie jest odchudzanie się. To dwie zupełnie różne sprawy. Anorektyczki są ciężko chore, mają wiele problemów ze zdrowiem i nie mogą normalnie funkcjonowac. Wiele z nich nie można zostac, bo się tak chce. A bawienie się w jakąkolwiek chorobę jest żałosne. anoreksja to powazna choroba i nie da sie od tak w nią wpaść trzeba byc zdesperowanym żeby być takim głupkiem ale jeżeli już to tak:nie jedz nic przez tydzien i tak nie wytrzymasz bo twój organizm się ,,zdenerwuje'' i zaczniesz jeść tyle że masakra później dopadną cię wyrzuty sumienia i pójdziesz do wc wymiotować i tak dalej i tym sposobem masz anoreksję i bulimię!nie radzę chyba ze ty i twoje kolezanki checie sobie życie zrujnować! blocked odpowiedział(a) o 16:34 wiecie co nie warto. ja sama mam anoreksję i bulimię..;/ na szczęście niedawno skończyłam z wymiotowaniem. czasem myślę sobie, że bez odchudzania byłabym bardziej szczęśliwa. chociaż jak przypomnę sobie tę radość z każdego zgubionego kilograma to sama nie wiem...patrze na inne dziewczyny te chude i te grube i teraz widzę, że przecież te grube tez można kochać. więc dlaczego mnie nikt nie kochał? boję się ale nie potrafię przestać. ciągle wydaje mi się, że jestem bardzo gruba chociaż inni mówią, że nie. mam 18 lat, 167cm wzrostu i 48kg. nie daję rady. wiele dziewczyn chcę wpaść w anoreksję bo spraciło zabija weźcie sobie do serca jaki ból zadamy naszym bliskim,pomyślmy o osobach którzy nas kochają nie o tych którzy nas nie kochają lub mówią w anoreksje a potem będziesz błagać o pomoc,teraz myślisz nic mi się nie stanie wyjde z tego teraz tak nawet nie będziesz mieć siły się też myślałam o tym ale zobaczcie sobie zdjęcia na internecie poczytajcie o współczuje tym osobą które muszą rób ci szanse życia to wykorzystaj to co kobieta jest piękna tylko są kobiety być chuda? to nie jedz zbyt tłustych rzeczy poszukaj sobie diety na internecie ale nie głodź sie zastanówcie się nad tym co mówicie,nad osobami które chcą dla nas jak najlepiej. [LINK] Proszę, obejrzyj to, anoreksja to między innymi choroba psychiczna. Często jest już za późno, 20% ludzi chorych na to umiera. Jesteście, nie chude, nie grube, normalne, w lustrze zaczynacie widzieć się kilka razy grubsze niż jesteście na prawdę. Naszej pani koleżanka umarła na to, 2 razy miała zatrzymywaną akcję serca, przy 3 jej organizm nie wytrzymał, sama odłączała sobie kroplówkę. Bo jej kiedyś '' pseudo koleżanka '' powiedziała, ze jest gruba i powinna schudnąć, tak sobie to wzięła do serca, ze uszło z niej życie, miała 18 lat! [*] ... OdradzamNie będziesz mogła ustać na własnych nogach... To jest choroba śmiertelna. Dziewczyny probuja popadać w anoreksje, bo chca mieć plaski brzuch i umiesnione nogi i posladki, przerwe miedzy udami. Powiem wam jedno: ANOREKSJA WYCHUDZA A NIE ODCHUDZA. Chcecie miec piekna i zgrabna sylwetke? Do ćwiczeń! Osiagniecie 100% wiecej satysfakcji z ciezkiego i efektywnego treningu niz z lozka szpitalnego. Uwierzcie mi - anoreksja wcale nie sprawi, ze będziecie idealne. Moze was jedynie zabic. Pozdro AniQacz odpowiedział(a) o 20:28 Chcesz być motylkiem? Po co ? Zanik miesiączki ? Nie boli cię brzuch głowa podczas okresu ? Nie anorektyczka ma te bóle cały czas Bycie chudą? Nie podobasz się chłopaka i wyglądasz obrzydliwie !Po jedzeniu wymiotujesz Jesteś słaba (ja ledwo mogłam mrugac)Łatwo wejść w to [CENZURA] gorzej wyjść walczylam z tym 10 lat mam 17 Zresztą rodzina przechodzi przez chorobę z tobą pozatym ta choroba tak cię może wymeczyc ze umrzesz (moje bmi ledwo wynosiło 10)Zresztą anoreksja to twoja fałszywa przyjaciółka która nawet jak się wyleczysz to wystarczy jeden mocniejszy kop i wracasz do wszystkiego Uwierz mi przechodziam przez to [CENZURA] 2 razy moja siostra umarła na to Na12345 odpowiedział(a) o 15:17 Anoreksja jest to poważna choroba psychiczna, niekiedy prowadzi do śmierci...jestescie niepoważne?!?! Miejcie wyobraźnię! Nawet nie wiecie jakie to może przynieść skutki w przyszłości. To nie tak że jak zachorujesz na tą chorobę i z niej wyjdziesz to już jej nie masz(masz ją do końca życia) peincess odpowiedział(a) o 20:34 ja ma 15 lat i waże 30 kilo to okropne ! Nie moge się z tego wyleczyć ! lekarz powiedział że grozi mi śmierć jak nie przytyje ! :( Mówie wam odrazu lepiej nie !Sama mam anoreksje już 3 lata , chcecie byc wychudzone nie miec na nic siły i wogóle!Lepiej zastonówcie co wy wyprawiacieTo jest ciezka choroba ,To jest choroba psychiczna Pij wode zimną z cytryną,jedz ryż z przyprawamijedz mało,tyle co 3 letnie dziecko :)skutki wpadniecia w anoreksje: włosy,nie miłe w dotyku,Chcesz wyglądać jak Golum?;-; będziesz maiła piersi ani tyłka,chłopaki nie będą cię sie raz-idziesz do radze,raz sie odchudzałam i mdlałam na lekcji,co teraz rodzice mnie pilnują na każdym kroku i wpychają mniejsza z nikt cie nei zechce,będziesz sama na starość,nie dlatego,że nikt cie nie kocha,tylko dlatego,bo będziesz chuda i Uważasz, że ktoś się myli? lub

jak wpaść w anoreksje